Sądząc po zawartości tego, co zaprezentował rząd jako swoje sukcesy ostatnich Stu Dni śmiem twierdzić, że nowe sondaże dadzą PO chyba z 65%, jeśli nie więcej... Cóż, polski wyborca zdaje się lubować w pięknych słowach i okrągłych liczbach. Więc rzucono 300 dni, 1000 dni, 3000 dni... Znaczy się rzucono zapowiedzi i ogólne plany, ale jednak. W pewnym momencie już myślałem, że padną słowa o 1000 lat, o jakiejś nowej Rzeszy i oblał mnie zimny pot. Ale na szczęście ograniczono się do dni, chociaż jeśli dobrze policzyć to 3000 dni to prawie 9 lat... Trzeba przyznać, że PO myśli perspektywicznie.
Wracając do sukcesów: konkretne sukcesy zostaną zapewne podane za te 300 dni, bo to wynika jasno z kalendarza planów. Jednak nie ma pewności kto je poda, gdyż nie wiadomo, czy Donald Tusk zechce tak długo być premierem. Osobiście sądzę, że przekaże stery rządu w inne, nie mniej kompetentne ręce, a sam trochę odpocznie i skoncentruje się na kampanii prezydenckiej. A potem może będzie o planach na 1000 lat.
17
BLOG
Komentarze